Dwaj kierowcy aut osobowych zginęli w wypadku, do którego doszło w poniedziałek w Krośnie na DK28. To mieszkańcy Krosna i gminy Jedlicze. Ulica Podkarpacka na odcinku od Tysiąclecia do Zręcińskiej była zablokowana kilka godzin.
"O mały włos od tragedii" - komentują strażacy. W sobotę wieczorem zostali poinformowani o mężczyźnie, który "wpadł do bunkra". Na miejscu okazało się, że poszkodowany leży na dnie betonowej konstrukcji o głębokości 7 metrów.
Policjanci pod nadzorem prokuratora pracowali w piątek na miejscu tragicznego wypadku autokaru na DK28 między Przemyślem, a Sanokiem w miejscowości Leszczawa Dolna (powiat przemyski). W wypadku zginęły trzy osoby, osiemnaście zostało rannych. Autokar wypadł z drogi na tzw. zakręcie śmierci.
15 sierpnia powiat krośnieński nawiedziły gwałtowne ulewy. Najgorsza była sytuacja w gminach Iwonicz-Zdrój i Miejsce Piastowe. W samym Krośnie podnoszący się poziom Wisłoka i Lubatówki napędził stracha.
W środę przechodzący rano ulewny deszcz spowodował liczne zalania w powiecie krośnieńskim. Najbardziej ucierpiały miejscowości położone w południowych okolicach Krosna. Na godzinę 16:30 stan wody w rzece Wisłok wynosi 317 cm.
W piątkowe popołudnie (27 lipca) w dzielnicy Polance doszło do pożaru opuszczonego budynku. Na miejscu interweniowało kilkudziesięciu strażaków. Ruch na ul. Popiełuszki był utrudniony.
30 czerwca teren Komendy Miejskiej PSP w Krośnie, już po raz trzeci został miejscem akcji poboru krwi dla osób potrzebujących w okresie wakacyjnym. "Ratujemy-dajemy" - to hasło przyświecające tego dnia krwiodawcom.
6 lipca (piątek) około godziny 13:30 w Teodorówce (gm. Dukla) doszło do tragicznego wypadku. Operatora betoniarki poraził prąd. Mężczyzna podczas składania ramienia do podawania betonu zahaczył o linie energetyczną.
We wtorek (3 lipca) około godziny 3:45 w nocy strażacy zostali wezwani do pożaru "Zegarmistrza" przy ulicy Kolejowej 2a. Okazało się, że pożar prawdopodobnie był próbą zacierania śladów po włamaniu.
Do zapalenia się osobowego Poloneza doszło na jednym ze skrzyżowań w Krośnie. Szybka reakcja 61-letniej pasażerki i strażaków sprawiły, że nikomu nic się nie stało.